Francja, rok 1956. Pewien ksiądz zostaje zamordowany przez ciemne moce. Zło znów przybiera na sile. Wszystko wskazuje na to, że powstrzymać może je tylko siostra Irene ( Taissa Farmiga ). Będzie to oznaczało ponowne spotkanie z przyjacielem sprzed lat, Mauricem ( Jonas Bloquet ), który wbrew pozorom nie wyszedł bez szwanku z
Akcja „Sióstr magdalenek” rozgrywa się w Irlandii w latach 60. XX wieku i skupia się głównie na trzech młodych kobietach, osadzonych w specjalnym azylu prowadzonym przez tytułowe siostry zakonne. Bohaterki zostają umieszczone w zakładzie po uznaniu je za „upadłe”. Film ukazuje drastyczne sceny wykorzystywania kobiet do ciężkiej pracy, z której zyski w całości wpływały na konto klasztoru. Każda próba sprzeciwu lub nieposłuszeństwa jednoznaczna była z okrutnymi karami. „Siostry magdalenki” oparte są na relacjach kobiet, które w rzeczywistości zamieszkiwały tego typu azyle. Według Mary-Jo McDonagh – jednej z ofiar praktyk sióstr – ukazane w filmie zdarzenia nie oddają w pełni tragedii kobiet, które przeżyły piekło w murach zakonu.
“Niewinne” opowiadają o wstrząsającym temacie - gwałtach na polskich zakonnicach dokonanych przez żołnierzy Armii Czerwonej - bez żerowania na emocjach widza. Siłą tego dramatu jest obserwacja, poparta wnikliwą dokumentacją historyczną.
Nie ma to jak dobry kryminał na wieczór. Nic tylko rozsiąść się wygodnie, odpalić Netflixa i wybrać jeden z dziesiątków filmów kryminalnych, które są w jego ofercie i dać się porwać wciągającej fabule. Jednym z najbardziej popularnych gatunków na Netflix są filmy kryminalne. Dobrze opowiedziana historia, która trzyma w napięciu, jest tym, co idealnie sprawdza się jako rozrywka na wieczór, albo weekend po ciężkim tygodniu. Umiejętnie zaplanowana intryga, tajemnicze morderstwo, albo niejasne układy łączące świat polityki, przestępstw i szarej strefy potrafią dostarczyć mnóstwa zatem zestawienie, w którym znajdują się dostępne aktualnie na Netflixie kryminały, które szczególnie warto zobaczyć. To dość zróżnicowana dziesiątka, w której każdy powinien znaleźć coś dla dziewczynaDonnie BrascoEl CaminoPrzekrętDrogówkaVega Cinematic UniverseCzłowiek w ogniuZwierzęta nocyGorączkaW zasadzie całe to zestawienie stworzyłem głównie po to, aby móc wymienić ten właśnie film. "Gorączka" to absolutny majstersztyk zarówno pod względem scenariusza, realizacji, jak i gry aktorskiej. Pozornie jest to historia jakich kino widziało już wiele, czyli zabawa w policjantów i złodziei, ale kolejny raz przekonuję się, że liczy się to, w jaki sposób opowiada się tę historię. A kiedy naprzeciwko siebie stają Al Pacino i Robert De Niro obaj w szczytowej formie, to można oczekiwać prawdziwej uczty. Jeśli macie więc czas wyłącznie na obejrzenie jednego filmu z tego rankingu, to niech to będzie właśnie ten. Bez względu na to, czy będzie to pierwszy seans, czy kolejna wizyta w tej jeden z moich ulubionych filmów kryminalnych, które kocham za mocny, przemyślany scenariusz, który potrafi zaskoczyć nawet kogoś, komu wydaje się, że widział już wszystko i nic nie powinno wprawić go w zdumienie. A jednak, oglądając "Podejrzanych" po raz pierwszy do samego końca nie wiemy, kto stoi za całą intrygą. Kto jest tym czarnym charakterem rzucającym cień na wszystkie wydarzenia. Kogo się tam wszyscy obawiają. Scenarzyści umiejętnie mylą tropy, rzucają podejrzenia na kolejne postaci, aby w finale w końcu odsłonić wszystkie karty, a widz z wrażenia jest w stanie upuścić kubek z dziewczynaDavid Fincher to jeden z tych twórców, do których mam największe zaufanie. W zasadzie wszystko, co wychodzi spod jego ręki, trafia w mój gust, a przede wszystkim nie schodzi poniżej pewnego (wysokiego) poziomu. Co ważne, nie kręci on nowych fabuł zbyt często, więc każdy jego nowy film wzbudza odpowiednie zainteresowanie. "Zaginiona dziewczyna" to trzymająca w napięciu historia o młodym małżeństwie, które pozornie idealne, w praktyce przeżywa poważny kryzys, a kiedy żona znika, to właśnie mąż staje się głównym podejrzanym. Zresztą nic tutaj nie jest takie, jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Historia pokazana jest z dwóch perspektyw - męża i żony, dzięki czemu widz otrzymuje pełny ogląd na sytuację i motywacje oraz emocje targające każdą z zaangażowanych osób. Fantastyczne BrascoChcąc wymienić jednego aktora, który mógłby posłużyć za filmową twarz członka mafii, to zapewne wielu z Was jako pierwszego wskaże Ala Pacino. Kultowe role w "Ojcu chrzestnym", czy "Człowieku z blizną" zapisały się na stałe w historii kina. Dla mnie jednak nie mniejszym osiągnięciem była rola w filmie "Donnie Brasco". Tutaj Pacino nie stoi na szczytach mafijnej władzy, jest co najwyżej przeciętniakiem, o wątpliwych wpływach, ale jednak wtopionym w tę strukturę i cieszącym się pewnym szacunkiem. W jego łaski próbuje się wkraść Johnny Depp, który jako policjant próbuje zinfiltrować to środowisko. Stopniowe zdobywanie zaufania, rodząca się przyjaźń, dylematy etyczne i moralne targające nimi na tej drodze, która raczej nie zmierza do szczęśliwego zakończenia, to przykład kina z najwyższej półki. Czasem mniej znaczy o wiele Camino"Breaking Bad" to bez wątpienia jeden z najlepszych seriali w historii. Opowieść o śmiertelnie chorym nauczycielu chemii, który wraz ze swoim byłym studentem, a obecnie drobnym dilerem narkotyków rozpoczynają produkcję metaamfetaminy, wciąga i uzależnia jak sam narkotyk. "El Camino" jest niejako epilogiem do tego serialu, nakręconym kilka lat po jego zakończeniu. Zazwyczaj takie powroty nie zwiastują niczego dobrego, ale nie tym razem. Trzyma równie wysoki poziom, co oryginał, a przede wszystkim pozwala na wejście raz jeszcze do tego świata i poznanie dalszych losów postaci, z którymi tak mocno się zżyło przez cały ten czas. Satysfakcja zazdroszczę każdemu, kto jeszcze nie miał okazji widzieć "Przekrętu". Chciałbym móc obejrzeć go raz jeszcze po raz pierwszy i docenić ten skrzący się ostrym humorem scenariusz, dać się zaskoczyć zwrotami akcji, przymknąć oczy na niepohamowaną brutalność, zachwycić się montażową maestrią i uśmiechnąć na pierwsze dźwięki kultowej muzyki tamtych czasów. "Przekręt" to prawdziwa jazda bez trzymanki, w której wszyscy chcą oszukać wszystkich, każdy ma swój cel do zrealizowania, a diament wielkości pięści budzi pożądanie największych bandziorów. Oglądanie tego, co wyczyniają na ekranie Brad Pitt, Jason Statham, Benicio Del Toro i Vinnie Jones, to prawdziwa przyjemność. Szacunek dla reżysera, którym jest Guy Ritchie za zapanowanie nad takimi indywidualnościami i stworzenie jednego z najlepszych kryminalnych filmów akcji w Smarzowski jest raczej kojarzony z filmami historycznymi i społecznymi dramatami, które wyciągają na światło dzienne najgorsze polskie przywary, wady i grzechy. Jego kino to prawdziwa wiwisekcja polskiego społeczeństwa, która potrafi wzburzyć i zaboleć nawet najbardziej odpornego widza. "Drogówka" w pewnym sensie nie odbiega od tego klimatu, ale przy okazji to kawał dobrego kryminalnego filmu z szybko toczącą się akcją i świetnym aktorstwem. Oczywiście Smarzowski nie byłby sobą, gdyby nie podlał tego swojskim sosem i czarnym humorem, ale nawet bez tej otoczki, "Drogówka" wypada - Uniwersum Patryka VegiŚmiało, możecie mnie zjeść w komentarzach, odsądzić od czci, wiary i innych społecznie akceptowanych cech, ale prawda jest taka, że Patryk Vega tworzy filmy, które ludzie chętnie oglądają, na które tłumnie chodzą do kina i które zarabiają mnóstwo pieniędzy. Mógłbym tutaj przytoczyć mnóstwo argumentów za tym, że to poślednia rozrywka, zbudowana na żerowaniu na najprostszych instynktach i emocjach (w sumie właśnie to robię), ale jeśli ktoś chce włączyć sobie wieczorem film wypełniony akcją, ładnie nakręcony, z atrakcyjnymi bohaterami, postaciami narysowanymi grubą krechą, a co za tym idzie z nieskomplikowanymi motywacjami, to na polskim poletku trudno znaleźć coś lepszego. Popcornowe kino podlane ostrym językiem i tanią kontrowersją. w ogniuNie mogę was jednak zostawić w takim towarzystwie, zatem na koniec coś znacznie bardziej satysfakcjonującego. "Człowiek w ogniu" to film, w którym Denzel Washington pokazuje całą swoją charyzmę, umiejętności aktorskie i umiejętność budowania postaci, która budzi respekt. Chyba tylko w "Dniu próby" wyszło mu to lepiej, ale ponieważ w tym momencie nie ma go na Netflixie, to polecę go następnym razem. W tym filmie Denzel jest byłym żołnierzem, który zostaje wynajęty do ochrony córki bogatego biznesmena. Akcja dzieje się w Meksyku, gdzie porwania są na porządku dziennym, a ofiary rzadko wychodzą z tego cało. Można więc przewidzieć, że nie będzie to zwykła sielanka, a proste zlecenie okaże się śmiertelnie poważnym wyzwaniem, które nawiązująca się pomiędzy ochroniarzem i dziewczynką więź, z pewnością nie nocyOstatnim filmem, który polecam w tej edycji zestawieniu filmów kryminalnych, które aktualnie można obejrzeć na Netflixie, są "Zwierzęta nocy". To film, który od początku do końca został przemyślany, zaplanowany, wizja reżysera jest wyczuwalna od pierwszej do ostatniej sceny, a co ważne konsekwentnie realizowana przez cały seans. "Zwierzęta nocy" opowiadają historię właścicielki galerii sztuki, która była kiedyś żoną pisarza. Po kilkunastu latach od zakończenia ich związku dostaje od niego w prezencie książkę, będącą dość brutalną, mroczną opowieścią, w której niepokojąco zaczyna odnajdywać motywy ze swojego własnego życia. Sprawia, to, że sama zaczyna kwestionować zarówno to, co kiedyś się wydarzyło, jak i to, czego doświadcza filmy kryminalne na NetflixJak zawsze na koniec zostawiam sobie miejsce na usprawiedliwienie, bowiem lista wybranych przeze mnie filmów kryminalnych mogłaby wyglądać zupełnie inaczej, gdybym tylko mógł wybierać spośród dowolnych filmów, a nie tylko tych, które w momencie pisania znajdują się w bibliotece Netflixa. Zapewne dorzuciłbym do niej np. "Rzekę tajemnic" Clinta Eastwooda, "Infiltrację", czy "Siedem", ale to może zostawię na następną edycję tego rankingu. Tymczasem niezmiennie czekam na komentarze i wasze propozycje, filmów, które powinny się znaleźć wśród najlepszych kryminałów na Netflixie.

Oparta na faktach opowieść, przedstawia śledztwo z czasów Związku Radzieckiego. Funkcjonariusze dążą do zakończenia rządów terroru najsłynniejszego seryjnego mordercy Rosji. Oto jak prezentuje się oficjalny opis fabuły "The Execution". Kiedy w 1991 roku ranna kobieta wychodzi z rosyjskiego lasu, okazuje się, że nosi na sobie

Ciało Chrystusa jest święte, ciało artysty przeklęte. Dziś zamyka się kina, w których znajduje się siedlisko śmiertelnych bakterii, kościoły zaś służą do uzdrawiania pochłoniętych wirusem Polaków. O tym, że kino było dla kościoła wrogiem przekonaliśmy się nie raz. Przed wami filmy zakazane przez wysłanników Boga! Z jednej strony żartować nie można, sytuacja zwyczajnie nas przerasta. Nie jesteśmy przygotowani na scenariusz apokaliptycznego filmu, którym jeszcze do niedawna zachwycaliśmy się zagryzając ekscytacje nachosami z podwójnym serem. Z drugiej strony czy odrobina poczucia humoru nie jest wszystkim potrzebna? Tym bardziej, kiedy docierają do nas przekazy o zamykaniu kin czy innych placówek kulturalnych, a organizowane są zbiorowe posiedzenia w kościołach. Tak było 12 marca w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie, gdzie kard. Kazimierz Nycz postanowił odprawić uroczystą Mszę Świętą koncelebrowaną z udziałem Episkopatu Polski, w czasie której jak zaznaczył dziękował Ojcu Świętemu za kanonizację św. Jana Pawła II i beatyfikację kardynała Stefana Wyszyńskiego. Zaprosił na to wydarzenie wiernych, w tym osoby starsze i dzieci. Widać są sprawy, które czekać nie mogą. Co ciekawe wspomniany święty, który pozostał człowiekiem nie do końca lubował się w tematach… powiedzmy odważnych. Jan Paweł II ma na swoim koncie chociażby potępienie filmu Siostry Magdalenki. Nagrodzony główną nagrodą na Festiwalu Filmowym w Wenecji obraz Petera Mullana opowiadał wstrząsającą historię przytułku prowadzonego przez tytułowe siostry w Irlandii w latach 60. Do ośrodka trafiały dziewczyny lekkich obyczajów czy te „trudne”, które miano poddawać resocjalizacji. Ale tym co wzburzyło wówczas mury Watykanu było przedstawienie przytułku jako obozu pracy, w którym kaci w postaci sióstr zakonnych stosowały sadystyczne kary fizyczne i psychiczne na swoich ofiarach. Papież z miejsca potępił ten film i zakazał jego wyświetlania. Nie pomogła nawet wypowiedź jednej z ofiar, która wyznała, że koszmarne wspomnienie z klasztoru było znacznie gorsze od tego, co widzimy na ekranie. "Joanna Matka od Aniołów", reż. Jerzy Kawalerowicz Regularne mycie rąk staje się naszą codziennością. Doczekaliśmy się takich czasów, że nie tylko kościół zmywa się z niebezpiecznego brudu, ale i jego wierni. W końcu lepiej nie wiedzieć, lepiej nie mówić nikomu. Warto wspomnieć należy przykłady z ostatnich lat, kiedy polski kościół potępiał z ambony filmy Wojciecha Smarzowskiego czy braci Sekielskich, którzy mieli czelność napluć i przede wszystkich zajrzeć przez dziurkę od klucza pod kołdrę duchownym. Jak to wyznał chociażby ks. Dariusz Kowalczyk, film Smarzowskiego prezentuje fałszywy obraz kościoła i nie należy go oglądać. Dodam tylko, że w tej samej wypowiedzi duchowny przyznał, ze filmu nie widział i nie zamierza tego robić… Podobne protesty wiążą się z głośną ekranizacją Matki Joanny od Aniołów na podstawie książki Jarosława Iwaszkiewcza. Wybitny film Jerzego Kawalerowicza po raz pierwszy został pokazany na Festiwalu Filmowym w Cannes w maju 1961 roku. Krytycy i widzowi wpadli w zachwyt nad dziełem opowiadającym o egzorcyzmach odprawianych na opętanych przez diabła zakonnicach. Mówiło się nawet, że to murowany kandydat do głównej nagrody (Złotej Palmy). Wtedy wkroczył Watykan i polscy hierarchowie, którzy zarzucali reżyserowi szerzenie głosów o kryzysie wiary. To było dla nich dzieło bluźniercze, antyreligijne. Presja na jury festiwalu była tak duża, że ostatecznie przyznano Kawalerowiczowi nagrodę specjalną. "Rzym", reż. Federico Fellini Przenosimy się na moment do Włoch. Federico Fellini, jeden z najważniejszych mistrzów kina dzięki zakazom kreował swoje największe wizje i sny. To go prowokowało do uruchomienia wyobraźni i zajrzenia jeszcze dalej. Urodził się on w czasie, kiedy wiara w faszyzm i kościół we Włoszech była normalnością. Była siłą. Ale nie dla małego FeFe, on miał swoje kino. Nie do końca podobało się to jego matce, dla której wiara w Boga była całym życiem, a kościół jednym miejscem, by godnie oddychać. Wpajała mu od małego, że poczucie szczęścia i radości to stan grzeszny, z którego należy się spowiadać. Poczucie szczęścia czy niewinny uśmiech na twarzy spowodowany przyjemną chwilą prowadzi do grzechu. Dlatego we wspomnieniach reżysera matka była kobietą bez uśmiechu, zalaną łzami. Jej jednym marzeniem było by Federico został księdzem. Nie udało się tego spełnić, ale kino Felliniego przesiąknięte było wiarą. Chociaż może nie tak jak życzyłaby sobie jego matka. Mistrz lubił prowokować kościół, tak było z jego arcydziełem Rzym, w którym prezentuje scenę mody kościelnej, przebierając duchownych w bogato zdobione, neonowe sutanny. Zbulwersowany Watykan oczywiście zakazał wyświetlania filmu. Zresztą, skoro jesteśmy w temacie wielkich mistrzów bawiących się krzyżem to należy przywołać również ojca surrealizmu Luis Buñuela – nowatora, skandalisty, ateisty, fetyszysty, który fascynował się perwersjami. Jego obrazy dla wielu były bluźniercze, przemycał on sceny, które szokowały, tak było chociażby w głośnym filmie Mroczny przedmiot pożądania, gdzie otrzymujemy scenę ukrzyżowania zakonnicy przez inne zakonnice. Ale tym co porządnie wkurzyło kościół to film Viridiana. Opowieść o młodej zakonnicy, która za namową swojego wujka ściąga na moment habit i zakłada suknie ślubną z welonem, by odegrać z nim scenę ślubu. Na następny dzień porzuca powołanie i oddaje się w ręce ludzi. Film został ostro potępiony przez Watykan, w tym papieża Jana XXIII, oliwy do ognia dolał też dziennik L’Osservatore Romano nazywając jego historię zakonnicy „obrazem bluźnierczym”. W rodzimej Hiszpanii wprowadzono zakaz wyświetlania, obowiązywał on przez 16 lat. Cenzura zamykała wszystkie potajemne pokazy, a sam reżyser musiał opuścić kraj. Nie zrobiło to na Buñuelu większego wrażenia. Parę lat wcześniej jego film Złoty wiek spotkał się z podobną falą krytyki ze strony kościoła. Wówczas producent filmu Charles de Noailles został wykluczony z elitarnego Jockey Clubu, a groziła mu nawet ekskomunika. Nazwany „bolszewickim esejem” przez dziennik Le Figaro film na swoją ponowną premierę czekał, aż do lat 80. chociaż oficjalnie jego wyświetlanie w Hiszpanii wciąż jest zakazane. "Diabły", reż. Ken Russell Do tej szerokiej listy należy też dodać W imię Małgorzaty Szumowskiej o homoseksualnych księdzu, nagrodzony w ostatnich latach Oscarem dla najlepszego filmu Spotlight dotykający tematu pedofilii w kościele, twórców Monty Pythona, którzy uważali, iż każda religia to abstrakcja, Kod Leonarda Da Vinci na podstawie bestsellera Dana Browna, który spowodował w pierwszych dwóch dekadach XXI wieku ogromny spadek zaufania do kościoła czy Diabły Kena Russella z 1971 roku. Ten ostatni tytuł to najbardziej potępiony film przez kościół, opowiadający o francuskim klasztorze, w którym siostry zostały opętane przez demona seksu. Oparty na faktach i zrugany doszczętnie przez Watykan obraz zawiera sceny seksualnych orgii, w których zakonnice masturbują się ukrzyżowanym pomnikiem Chrystusa oraz zwęgloną na stosie ludzką kością. "Diabły", reż. Ken Russell Nie możemy nie wspomnieć też filmu Martina Scorsese Ostatnie kuszenie Chrystusa, który nigdy nie trafił do polskich kin, a i w Stanach Zjednoczonych miał problem z dystrybucją. Universal Picture zgodziło się na wyświetlanie filmu pod warunkiem umieszczenia w napisach czołowych oświadczenia reżysera. Scorsese miał zaznaczać, że podstawą filmu jest powieść zmarłego w 1957 roku pisarza greckiego, Nikosa Kazantzakesa, a nie Ewangelia. Za zmianę tytułu na Ostatnie kuszenie Kazantzakesa filmowiec został wykluczony z greckiej cerkwi prawosławnej. I kiedy spoglądamy na to wszystko, ten zbiorowy pakt milczenia, który zakazuje sztuki, by uchronić się od ognia piekielnego to pozostaje nam zaśpiewać jakże aktualną poezję Kory: Paranoja jest goła… WIĘCEJ
7. Ja cię kocham, a ty śpisz (Disney+, Apple TV+, Chili) Romantyczne filmy z Sandrą Bullock powracają za sprawą wiecznie żywego “Ja cię kocham, a ty śpisz”. Poznajcie niezwykłą historię Lucy (Bullock), która w przeprowadzce do Chicago upatruje szansy na dobrą pracę, w szerszej perspektywie zaś – szczęście.

„Zakonnica” to nie jedyny film grozy o przerażających siostrach zakonnych. Oto inne przerażające produkcje o mieszkankach klasztoru. Na początku września 2018 roku w kinach zadebiutuje kolejny po „Annabelle” spin-off serii „Obecność”. Mowa o horrorze „Zakonnica”, którego tytułowa bohaterka pojawiła się już w uniwersum stworzonym przez Jamesa Wana. W produkcji Corina Hardy'ego zobaczymy, jak doszło do narodzin przerażającego ducha w habicie. Zanim jednak to nastąpi, fani kina grozy mogą wczuć się w klimat, oglądając filmy podobne do „Zakonnicy”. Najnowszy horror dziejący się w świecie „Obecności” to nie jedyna produkcja o strasznych siostrach zakonnych. Oto 5 horrorów o zakonnicach!5. Horrory o zakonnicach - „Zakonnica” (2005) Produkcja Hardy'ego nie ma zbyt oryginalnego tytułu. W 2005 roku powstała hiszpańsko-brytyjska koprodukcja, zatytułowana dokładnie tak samo. Traf chciał, że też jest horrorem. Podobnie, jak w spin-offie „Obecności” tytułowa siostra zakonna również jest duchem. Historia opowiada o dawnych wychowankach szkoły katolickiej, którą zarządzała surowa zakonnica. Pewnego dnia jedna z nich zniknęła w tajemniczych okolicznościach, kiedy okazało się, że jest w ciąży. Wkrótce zamknięto placówkę. Po wielu latach przyjaciółki zaczynają ginąć z ręki nieznanego sprawcy. Po jakimś czasie wychodzi na jaw, że za morderstwa odpowiada zakonnica, która powróciła się zemścić. 4. Horrory o zakonnicach - „Demonia” (1990) W tym włoskim horrorze sprzed niemal 30 lat również pojawiają się duchy zakonnic. Grupa archeologów odnajduje na Sycylii ruiny krypty z XVI wieku, w której zamurowano żywcem grupę sióstr zakonnych. Podczas prac dochodzi do niewyjaśnionych zjawisk. Duchy zakonnic zaczynają nawiedzać jedną z członkiń wyprawy. Dlaczego zjawy nawiedzają naukowców? Odpowiedź jest wewnątrz krypty!3. Horrory o zakonnicach - „Satánico pandemonium” (1975) Tym razem mamy do czynienia z meksykańską produkcją, łączącą horror i film erotyczny. W „Satánico pandemonium” młoda siostra zakonna ma wizję, w której staje oko w oko z samym Szatanem. Od tej pory jej myśli wypełniają halucynacje pełne przerażających i wyuzdanych obrazów. Dziewczyna próbuje przepędzić kosmate myśli za pomocą brutalnej pokuty, ale koszmary nadal ją nawiedzają. Jej życie całkowicie zmienia się, kiedy dziwne zachowanie zakonnicy zauważa przełożona klasztoru. 2. Horrory o zakonnicach - „Piekło” (1977) Ta produkcja może nie traktuje o samych zakonnicach, ale dotyczy ich podopiecznych. Akcja meksykańskiego „Piekła” dzieje się w klasztorze, do którego po śmierci rodziców trafia Justin. Tam poznaje Alucarde, z którą szybko się zaprzyjaźnia. Dziewczyny spotykają tajemniczego cygana, który oddaje je Szatanowi. Do akcji wkracza egzorcysta, jednak nie wszystko idzie po jego myśli. 1. Horrory o zakonnicach - „School of the Holy Beast” (1974) Na 1. miejscu znalazł się japoński horror z elementami erotyki opowiadający o młodej dziewczynie, postanawiającej dołączyć do miejscowego zakonu, by rozwikłać zagadkę zniknięcia jej matki, która była w nim zakonnicą. Szybko okazuje się, że klasztor jest piekłem na ziemi. Przewodzi nim surowa przełożona, którą nadzoruje lubieżny arcybiskup. Główna bohaterka odkrywa, że mieszkańcy klasztoru to w rzeczywistości widać, twórcy horrorów zgłębili temat zakonnic lata przed pomysłem na spin-off „Obecności”. Czy słynąca z przerażającego zwiastuna „Zakonnica” przebije powyższe tytuły? Dowiemy się 7 września 2018 roku, kiedy produkcja wejdzie do polskich kin. Jeśli lubicie podobne zestawienia, koniecznie przeczytajcie nasz tekst o najstraszniejszych horrorów wszech czasów. Sergiusz Kurczuk Redaktor antyradia

2. KLASA PANA TOURETTE’A. Film z 2008 roku opowiadający historię Brada Cohena, młodego mężczyzny cierpiącego na zespół Tourette’a, który marzył o tym, by zostać nauczycielem. Film na faktach, uczy pokory oraz pokazuje jak pokonywać życiowe przeszkody. Kino LGBT to nie różowe parady i perwersyjny dark room, a często naprawdę wzruszające historie. Jego fanów nie brakuje i być może po obejrzeniu jednego z proponowanych przez nas tytułów dołączysz do tej grupy. 1. "Płynące wieżowce" O obrazie mówi się, że to pierwszy polski film LGBT. Głównym bohaterem jest Kuba, student AWF. Mocne zakończenie "Płynących wieżowców" budzi sporo kontrowersji. 2. "Kraina burz" Propozycja z Węgier, do tego oparta na faktach. Film z równie mocnym finałem jak w przypadku "Pynących wieżowców". Gej-emigrant, piłka nożna, wieś – losy Szabolcsa miksują wszystko w całość. 3. "Boys" Romans z Holandii. Na pierwszym planie młodzieńcza miłość Siegera i Marca. W tle przygotowania do sztafety lekkoatletycznej. 4. "Pięć tańców" Coś dla fanów Nowego Jorku i tańca współczesnego. Do miasta na stypendium przyjeżdża Chip, który musi poradzić sobie nie tylko z uczuciem do kolegi tancerza, ale także z rachunkami za mieszkanie. 5. "Zupełnie inny weekend" Najlepszy dowód na to, że przeciwieństwa przyciągają się najbardziej. Tytuł porusza problematykę związków na odległość. 6. "Obywatel Milk" Sean Penn za rolę Harveya Milka otrzymał Oscara w kategorii Najlepszy Aktor Pierwszoplanowy. Wybierając ten film poznasz pierwszego homsesksualistę, który zasiadł we władzach miejskich Kalifornii. Filmy kostiumowe bardzo często utożsamiane są z filmami historycznymi, ale nie zawsze jest to prawdą. To produkcje osadzone w określonej epoce, ale niekoniecznie oparte na faktach, nie zawsze występują w nich autentyczne postacie. Warunkiem uznania filmu za produkcję kostiumową jest to, żeby akcja rozgrywała się w przeszłości. Popularne są filmy kostiumowe z epoki panowania na Filmy oparte na faktach - top 15: Przerwana lekcja muzyki Jeden z moich ulubionych filmów, który widziałam zaledwie kilka razy ze względu na jego tematykę i silnie oddziałującą historię, budzącą ogromne emocje. Zdecydowanie lepszy od książki, na której został oparty, opowiada o życiu Susanny Kaysen, powieściopisarki, która przez prawie dwa lata była pacjentką szpitala psychiatrycznego. Swoje doświadczenia z tego okresu opisała w książce, która w Polsce została wydana pod tym samym tytułem co film (ang. "Girl, Interrupted"). W główną rolę wcieliła się Winona Ryder, która jest absolutnie genialna (nie tylko, zresztą, w tej roli), a partnerowała jej przecudowna Angelina Jolie, w której nie sposób się nie zakochać. "Przerwana lekcja muzyki" jest przejmująca, brutalna, smutna, odbierająca nadzieję. Ale przy tym wszystkim to jeden z najlepszych, najbardziej zapadających w pamięć filmów, jaki obejrzycie w serwisie Netflix. Persepolis Jedyna w tym zestawieniu pozycja animowana. "Persepolis" to obraz w reżyserii Marjane Satrapi i Vincenta Paronnauda, którzy wspólnie napisali także scenariusz do filmu. Produkcja oparta jest na autobiograficznej powieści graficznej autorstwa Satrapi. "Persepolis" przedstawia życie dorastającej dziewczynki, mieszkanki Iranu. Cała animacja jest czarno-biała, co ma podkreślić pokazanie przeszłości i teraźniejszości, obfitującej w wiele strasznych wydarzeń. Widzimy emocje, strach, bunt głównej bohaterki, a także brak zrozumienia dla tego, co ją otacza. Film Satrapi i Paronnauda został oskarżony o szerzenie islamofobii w zachodnim świecie, a jego dystrybucja została zakazana w Iranie. Amadeusz Słodko-gorzka opowieść o życiu prawdziwego geniusza, Wolfganga Amadeusza Mozarta, austriackiego kompozytora i wirtuoza, zaliczanego wraz z Beethovenem i Haydnem to trójki klasyków wiedeńskich. Przenosimy się do XVIII-wiecznej Austrii i poznajemy dwudziestosześcioletniego Mozarta, który przyjeżdża do Wiednia, by zaprezentować swoją twórczość. Cała historia jest retrospekcją, będącą spowiedzią człowieka, który znał Mozarta. Jest nim kompozytor Antonio Salieri. Mężczyzna całe życie zazdrościł Amadeuszowi jego powodzenia. Spekulowano nawet, że to on przyczynił się do śmierci wielkiego muzyka. W tytułowej roli wystąpił Tom Hulce, Salieri'ego zagrał F. Murray Abraham, a w żonę Mozarta, Konstancję, wcieliła się Elizabeth dostępny jest w serwisie Chili. Wszystko za życie Przejmująca historia Amerykanina, Christophera McCandlessa, który w latach 90. XX wieku postanowił zrezygnować ze wszystkich dóbr materialnych i żyć w zgodzie z naturą. McCandless wszystkie oszczędności, jakie miał, przekazał na cele charytatywne, a sam ruszył bez grosza przy duszy w daleką podróż, która jednocześnie miała być podróżą wgłąb siebie. Młody mężczyzna przybrał przydomek Alexander Supertamp, którego używał w trakcie wędrówki. Według Sumpertrampa uwolnienie się od materializmu było synonimem wolności. Podczas swojej podróży mężczyzna prowadził dziennik. Na jego podstawie Jon Krakauer, dziennikarz amerykański, napisał książkę przedstawiającą losy McCandlessa. Ta stała się inspiracją dla filmu "Wszystko za życie", w którym główną rolę zagrał Emile dostępny jest m. in. w HBO GO. Monster Straszna i gorzka opowieść o seryjnej morderczyni, która nienawidziła mężczyzn. "Monster" opowiada historię Amerykanki, Aileen Wuornos, biseksualnej zabójczyni, która została skazana na śmierć przez podanie trucizny za zabójstwo 6 mężczyzn (nie udowodniono jej siódmego zabójstwa, ale wszystko świadczyło o tym, że to Wuornos była sprawczynią). W filmie "Monster" główną rolę gra Charlize Theron, która została poddana spektakularnej metamorfozie. Theron za tę rolę dostała Oscara. W filmie aktorce partneruje Christina Ricci, która wciela się w postać Selby Wall, filmowej partnerki Wuornos. Kapitalna historia, która jednocześnie przeraża i wzrusza. Kino, którego nie wypada nie znać. Chaplin Świetna rola Roberta Downeya Jr. i jednocześnie wspaniały film o największym komiku wszech czasów. Film "Chaplin" to historia legendy kina, która opowiada o swoim życiu, karierze, związkach w trakcie przygotowywania autobiografii. Produkcja w reżyserii Richarda Attenborougha to wzruszający obraz, podczas oglądania którego zarówno śmiejemy się, jak i skłonni jesteśmy ronić łzy. Oprócz Downeya Jr. na ekranie zobaczymy Geraldine Chaplin czy Anthony'ego Hopkinsa. My, dzieci z dworca ZOO Produkcja, która powstała na podstawie książki powstałej z rozmów Kaia Hermanna i Horsta Riecka, dziennikarzy niemieckiego "Sterna" z Christiane Felscherinow, nastoletnią Niemką, która w latach 70. stała się jedną z ofiar heroiny. Film, jak i publikacja, której narratorką jest Christiane, opowiada o jej dojrzewaniu, fascynacji muzyką, nowym towarzystwem, z którym znajomość doprowadziła ją do życia na ulicy, na osławionym dworcu ZOO w Berlinie. "My, dzieci z dworca ZOO" to wstrząsająca i smutna historia dziewczyny z Berlina Zachodniego, ukazująca tło społeczne ówczesnych Niemiec. W filmie w główną rolę, Christiane F., wcieliła się Natja Brunckhorst. Nietykalni Zabawna i jednocześnie wzruszający francuski komediodramat w reżyserii Oliviera Nakache’a i Érica Toledana. W filmie w główne role wcielają się François Cluzet i Omar Sy. Film jest historią sparaliżowanego milionera, Philippe, który zatrudnia do opieki młodego chłopaka z przedmieścia, Drissa. Ten właśnie wyszedł z więzienia. "Nietykalni" to opowieść o wielkiej przyjaźni, która początkowo wydaje się niemożliwa. Flm stał się ogromnym sukcesem zarówno we Francji jak i na świecie. Koniecznie!Film dostępny jest m. in. w serwisach Raukuten i Cineman Bogowie Nie jedyny polski obraz w tym zestawieniu, który śmiało może konkurować ze światowymi produkcjami i który bardzo pozytywnie został oceniony przez zagraniczne media. "Bogowie" to opowieść o słynnym Zbigniewie Relidze, polskim kardiochirurgu. Produkcja skupia się na dorosłym życiu Religii i na dokonanych przez niego przeszczepach serca. W listopadzie 1985 roku zespół lekarzy pod jego kierownictwem jako pierwszy w Polsce przeprowadził udaną operację przeszczepu serca. "Bogowie" to świetna historia, która porusza serca i umysły. Na uwagę zasługuje genialna rola Tomasza Kota, który wcielił się w głównego bohatera dostępny jest między innymi w Jesteś Bogiem Kolejna i ostatnia polska produkcja w tym zestawieniu. "Jesteś Bogiem" to historia rodzimego zespołu hip-hopowego, Paktofonika, w skład którego wchodzili Magik, Rahim i Fokus. Ten obraz to opowieść o dojrzewaniu, miłości do muzyki, przyjaźni, strachu i poznawaniu smaków dorosłego życia. Jego największymi atutami są kreacje aktorskie Marcina Kowalczyka (Magik), Tomasz Schuchardt (Fokus) i Dawida Ogrodnika (Rahim), a także ścieżka dźwiękowa (aktorzy sami wykonywali utwory prezentowane w filmie). Świetne produkcja chwytająca za serce, o której nie sposób dostępny jest na Netfliksie. Straight Outta Compton Po obejrzeniu "Straight Outta Compton" nie sposób nie mieć wrażenia, że ten tegoroczny film ma wspólne wątki z omówioną powyżej produkcją, "Jesteś Bogiem". Tu też mamy hip-hop, tyle że w wydaniu amerykańskim, prosto z Compton. "Straight Outta Compton" w swoim tytule nawiązuje do pierwszej płyty zespołu (Niggaz Wit Attitudes), grającego gangsta rap. Obraz skupia się na losach trzech jego członków, Eazy'ego-E, Dr. Dre i Ice Cube'a. "Straight Outta Compton" w genialny sposób pokazuje relacje trzech młodych mężczyzn, ich pasję do muzyki i karierę, ale także jest doskonałym przedstawieniem społecznych wydarzeń i traktowania Afroamerykanów w Stanach Zjednoczonych w latach 80. i 90. XX wieku. To trzeba zobaczyć. Bezwarunkowo kandydat na najlepszy film tego jest do obejrzenia w serwisie Netflix. Stuart: Spojrzenie w przeszłość Produkcja nieco mniej znana niż pozostałe, ale jak najbardziej zasługująca na uwagę. "Stuart: Spojrzenie w przeszłość" to opowieść o Stuarcie, młodym bezdomnym alkoholiku, którego życie staje się bodźcem do napisania książki przez Alexandra Mastersa. W filmie w rolę Stuarta wciela się Tom Hardy i jak zwykle robi to rewelacyjnie. Nie ustępuje mu Benedict Cumberbatch, który gra Alexandra. Między mężczyznami, choć wydaje się to niewiarygodne, rodzi się przyjaźń i wzajemne porozumienie. Wzruszająca i trudna historia, którą warto dostępna jest w HBO GO. Witaj w klubie Genialna kreacja Matthew McConaughey'a i zarazem świetna produkcja, po której trudno się otrząsnąć. "Witaj w klubie" to historia Rona Woodroofa, pomysłodawcy klubu, w którym rozpowszechniano nielegalny lek pomagający osobom zarażonym wirusem HIV. Woodroof sam stał się ofiarą tej choroby. "Witaj w klubie" pokazuje jego zmagania z AIDS, a także ogromną metamorfozę, jaką przeszedł od momentu dowiedzenia się, że jest śmiertelnie chory do momentu pomocy osobom, będącym w takiej samej sytuacji jak on. Pisząc o "Witaj w klubie", nie sposób nie wspomnieć o roli Jareda Leto, który wciela się w kontrowersyjną postać możecie obejrzeć na platformie Siedem lat w Tybecie Film, który urzeka historią, grą aktorską i pięknymi ujęciami. "Siedem lat w Tybecie" to opowieść o Heinrichu Harrerze, austriackim himalaiście, który wyruszył w kolejną wyprawę, ale z powodu wojny nie mógł powrócić do domu. Podczas pobytu w Tybecie poznaje młodego Dalajlamę i zaprzyjaźnia się z nim, będąc jednocześnie jego nauczycielem i uczniem. Kapitalna rola Brada Pitta i wzruszająca opowieść. Jeśli jeszcze nie znacie tego filmu, koniecznie go dostępna jest w serwisie Netflix. Piękny umysł "Piękny umysł" to biografia wybitnego matematyka i ekonomisty Johna Nasha. Film rozpoczyna się w momencie, gdy Nash podejmuje studia podyplomowe na Uniwersytecie Princeton. Niepokorny, nieco ekscentryczny, absolutnie skupiony na swojej karierze naukowej, co szybko owocuje zdobyciem przez niego posady wykładowcy. Odnoszone przez Nasha sukcesy zostają zauważone przez agencję wywiadu wojskowego, która zleca mu wykrycie komunistycznego spisku. Zadanie to pogłębia rozwój jego choroby psychicznej i nieodwracalnie zmienia jego życie. "Piękny umysł" to świetny film z główną rolą Russella Crowe'a. Produkcja zdobyła cztery Oscary i cztery Złote dostępny jest w HBO GO i w Amazon Prime Video. Tekst oryginalnie został opublikowany 18 września 2015. Su9sk. 93 81 491 329 237 180 183 13 93

film o zakonnicach na faktach